Myślę, że bardzo wiele zależy od naszego wewnętrznego nastawienia, które przede wszystkim widac. I tak jak jest kobieta, która robi pierwszy krok, ale podchodzi do tego na luzie i nie uzależnia się od faceta, to on to wyczuje i i tak będzie ją szanował, bo wie, że pierwszy krok tak naprawdę nie oznacza niczego oprócz sympatycznego zapoczątkowania znajomości, a na
Webinar 14 – Jak Utrzymać Związek Z Dziewczyną? 37 Zasad Bycia Wyzwaniem by on 16 July 2013 To jeden z najważniejszych tematów ze wszystkich, ponieważ w końcu zdobywasz pewność siebie i masz wspaniałą dziewczynę, ale możesz ją stracić, jeśli nie wiesz, jak utrzymać związek z kobietą. To ogromny problem, z którym się borykałem i wielu mężczyzn przez całe swoje życie nie rozumie kobiet i zawsze je tracą. Nie chciałem, aby kiedykolwiek mnie to spotkało, dlatego już po pierwszym rozstaniu postanowiłem, że już nigdy więcej mnie coś takiego nie spotka. W poniższym raporcie zebrałem najważniejsze zasady utrzymywania związku, które możesz sobie czytać codziennie, aby się dobrze ugruntowały. Jeśli coś jest niejasne lub zbyt ogólne, to napisz o tym w komentarzu, abym mógł uaktualnić ten raport i w komentarzach wytłumaczyć wszelkie nieścisłości. Z kolei w nagraniach z tej konferencji dowiesz się Jak zabić jakiekolwiek wyzwanie w związku poprzez telefon? Jakie są 3 największe błędy, przez które możesz stracić świetną dziewczynę? Jak zacząć związek i zbudować go na takich zasadach, aby utrzymanie związku było automatycznie i łatwe, ponieważ zbudowałeś silne fundamenty? Poruszam na początku nagrania również bardzo ważny temat wartości, którymi się kierujesz podczas zaczynania związku? Dowiesz się także, jak poradzić sobie z presją społeczną na bycie w związku Pobierz nagrania i nagraj je sobie na odtwarzacz mp3. Następnie, gdy prowdzisz samochód lub jedziesz autobusem odsłuchaj webinaru. – Jak utrzymać związek? Historia czytelnika z 3 największymi błędami w związku… Już teraz możesz zamówić Twój miesięczny dostęp do archiwum nagrań z cotygodniowych webinarów. Zamów swój dostęp i ciesz się indywidualnym kontem użytkownika. Następnie zaloguj się w prawym górnym rogu strony, aby zobaczyć lub pobrać nagrania i artykuł. Aby uzyskać dostęp do nagrań video i mp3 z webinarów oraz zaawansowanych artykułów, kliknij w przycisk Kup teraz i opłać zamówienie za pomocą bezpiecznych płatności w systemie NameTransferMiesięczny dostęp do wszystkich nagrań z webinarów i zaawansowanych zł Pobierz raport: “Jak Utrzymać Dziewczynę – 37 Zasad Bycia Wyzwaniem” – Kliknij prawym klawiszem “zapisz element docelowy jako” aby pobrać go na swój komputer ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff Przeczytaj raport i napisz w komentarzu, co mam jaśniej wytłumaczyć Webinar 14 – Jak Utrzymać Związek Z Dziewczyną? 37 Zasad Bycia WyzwaniemOcena: 5 Głosów: 1
Więc, jeśli na Boga MASZ SYNA, to go kurna NAUCZ, jak powinno się postępować w związku!” – zapraszamy na #RozmówkiNieobyczajne – o seksie i nie tylko, damsko-męskie pogaduchy. Odcinek 9 Marcin Michał Wysocki: Przyznam szczerze, że nie lubię, gdy kobieta OCZEKUJE ode mnie rzeczy, które ma w głowie (okej, poza niektórymi😊).
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2022-02-05 18:57:45 kajkaliniajka Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2022-02-05 Posty: 1 Temat: Jak tego nie spierniczyć? Początki znajomości Cześć! Mam 25 ata i przychodzę z głupim pytaniem na forum. Jestem po 3 letnim związku, już za bardzo nie ogarniam i nie pamiętam jak to trzeba zachowywać się na wielu miesiącach od rozstania postanowiłam założyć tindera. Randkowałam z bardzo wieloma facetami, ale na jednym / dwóch spotkaniach się kończyło. Przyczyną było to, że mi coś nie pasowało, raz ktoś nie chciał tego ciągnąć, jeden typ dawał mi czerwone temu napisał do mnie 27letni facet. Na początku pisałam z nim dla zabicia czasu, bo już straciłam nadzieję, że potrafię się jeszcze zakochać, kogoś dla siebie znaleźć na tych tygodniu pisania spotkaliśmy się. Było bardzo miło, nie miałam nic mu do zarzucenia. Jednak nic więcej nie poczułam. Podchodziłam strasznie luźno, nawet miałam gdzieś czy on się ze mną spotka drugi zaproponował kilka dni później kino. Po kinie chwilę rozmawialiśmy, ale niedługo, bo musiałam uciekać na zajęcia potem. Potem w domu zaczęłam myśleć, że całkiem miły czyli trzecie spotkanie, które wyszło z mojej inicjatywy to już było to. Poszliśmy na łyżwy, podczas jazdy trzymaliśmy się za ręce jak para. To był moment kiedy coś do niego poczułam. Potem pojechaliśmy coś zjeść, nie chciało mi się kończyć tego spotkania. Odwiózł mnie do tamtej pory strzał amora, zauroczenie. Ta fascynacja. Myślenie o nim. Jeszcze nie jestem pewna czy chce z nim być, bo wolę go lepiej poznać, ale no czuję ta miętę, jak jechaliśmy samochodem to nawet poczułam nić podniecenia tak patrząc na niego No zauroczenie z chemia, czyli tak jak powinno tamtej pory piszemy dalej ze sobą, on często inicjuje kontakt, nawet mi mówi kiedy wraca do domu mimo, że go o tonie proszę. No czuję zainteresowanie z jego strony. Teraz czekam, aż on zaproponuje spotkanie, bo ostatnio ja to robiłam. Ale na spokojnie, bo od ostatniego minęły dopiero 2 dni. Więc daje mu i jak mam postępować? Nie chce robić niczego za szybko ani za wolno. Nie wiem kiedy mam odkryć swoje karty, na razie nie, bo chce być wyzwaniem i lepiej go prostu wiem że w tej fazie ciągną mnie emocje, chce nad tym zapanować i po prostu nie zniszczyć tego np szybkim tempem Dziękuję z góry za odpowiedzi! 2 Odpowiedź przez wieka 2022-02-05 19:22:18 wieka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-10-12 Posty: 2,520 Odp: Jak tego nie spierniczyć? Początki znajomościFaceci to zdobywcy, wystarczy jak nie będziesz się "podkładała", poza tym bądź sobą. 3 Odpowiedź przez Ein 2022-02-05 21:13:39 Ein Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-06-28 Posty: 414 Odp: Jak tego nie spierniczyć? Początki znajomości kajkaliniajka napisał/a:Cześć! :)Nie wiem kiedy mam odkryć swoje karty, na razie nie, bo chce być wyzwaniem i lepiej go nie mów po 3 spotkaniu że jesteś już zauroczona ale uważaj z tym byciem "wyzwaniem"Dużo było tematów, gdzie jedno albo drugie przegięło i zanim się zorientowali to druga osoba straciła już facet mogę dać Ci taką radę, żebyś nie podawała się od razu na talerzu ale też nie bądź taką księżniczką za którą trzeba latać i nie bój się pokazać zainteresowanie jego osobą bo to też da mu znak, że jest dobrze. 4 Odpowiedź przez cisza to ja 2022-02-12 12:20:20 cisza to ja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-26 Posty: 632 Wiek: nie wyglądam na tyle Odp: Jak tego nie spierniczyć? Początki znajomości Cytuję:"Mam 25 ata i przychodzę z głupim pytaniem na forum. Jestem po 3 letnim związku, już za bardzo nie ogarniam i nie pamiętam jak to trzeba zachowywać się na początku.:.........................Podobno nie ma głupich pytań, ale są głupie z nich może być te sprawy nie ma szablonu, że przyłożysz i tak, jak podpowiada Twój rozum i Twoje serce, a zwłaszcza bądźprzede wszystkim sobą, bo wszelkie sztuczności wcześniej, czy też później - wysypią się. Jeśli będziesz sobą, to unikniesz karuzeli myśli i zachowani i będziesz musiała pamiętać, co mówiłaś, jak już po 3 letnim związku, wiesz zatem czego masz unikać i niepopełnij takich samych Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Typową oznaką kobieciarza jest jego ogromna pewność siebie. Zawodowy łamacz serc już na początku Waszej znajomości traktuje Cię jak swoją zdobycz i zakłada, że jesteś nim oczarowana. Opisuje też siebie jako człowieka odnoszącego same sukcesy, ponieważ liczy, że w ten sposób doda sobie męskości i zyska w Twoich oczach.
Prowadzenie konwersacji przez Internet lub telefon to trudna sztuka, a większość z nas zalicza mniejsze lub większe wpadki. Zobacz, jak ich lepiej NIE pisać do faceta? /fot. pexelsW życiu wielu z nas przychodzi taki moment, kiedy zaczynamy budować nową relację. Wiąże się to często z dużymi emocjami i ekscytacją, dlatego często skupiamy się na tym, aby nie popełnić błędu “już na starcie”. Zobacz, czego osoba, którą jesteś zainteresowana, nie chciałaby też: Jak NIE postępować w związku? Najczęstsze błędy jakie popełniamyNa początku znajomości często “badamy teren” i wymieniamy z drugą osobą mniej lub bardziej zobowiązujące wiadomości. Pisząc, łatwiej poprowadzić rozmowę i przemyśleć, co mamy do przekazania, wiąże się to jednak z tym, że jak już naciśniemy “wyślij” nie ma odwrotu – możemy jedynie czekać na odpowiedź. Oto kwestie, na jakie lepiej uważać przy wymienianiu wiadomości przez Internet:#1 Wspominanie o poprzednich relacjachSprawa przeszłości oczywiście jest istotna i temat warto przegadać. Nikt jednak nie chce na początku znajomości mierzyć się z porównaniami i wspomnieniami o byłych. To co było, jest już za Tobą, skup się na obecnej relacji i osobie, z którą rozmawiasz. Jeśli za często będziesz wspominała o byłym partnerze, osoba do której to piszesz będzie nie tylko zirytowana, ale może uznać, że jeszcze nie przepracowałaś poprzedniego związku.#2 “Nie wiem”, “nic”Mężczyźni też potrzebują uwagi i zainteresowania. Wiele artykułów i poradników dla kobiet wskazuje co prawda, że kobiety powinny “zgrywać niedostępną” i nie okazywać mężczyźnie zainteresowania, nie należy jednak w tym przesadzić! Jeśli na jego wiadomości ciągle będziesz odpisywała “nie wiem”, osoba z którą piszesz może w końcu się zdenerwować i uznać, że nie masz ochoty kontynuować relacji. A przecież nie o to Ci chodzi, prawda?#3 KompleksyNawet jeśli czujesz się niepewnie w swoim ciele, nie okazuj tego od razu mężczyźnie. Skup się na tym, żeby pokazać mu swoje atuty i przedstawić się w jak najlepszym świetle. Jeśli w rozmowie ciągle będziesz podkreślała swoje wady, rozmowa nikomu nie przyniesie radości, a raczej zmęczenie i zdenerwowanie. Na początku relacji generalnie staraj się nie skupiać na swojej osobie i uważaj, aby nie przegiąć w drugą stronę – nadmierne przechwalanie się również nie będzie dobrze odebrane.#4 Pijesz – nie piszSprawa może być oczywista, ale często o tym zapominamy. Alkohol dodaje nam odwagi i wydaje nam się, że po wypiciu drinka łatwiej nam się nawiązuje rozmowę. Tracimy jednak zdolność trzeźwej oceny sytuacji, a nawet jeśli podczas pisania nie plączą nam się literki i wiadomości są czytelne, treści, które piszemy niekoniecznie mogą być tymi, które chcemy też: Czy Twoja relacja z partnerem zmierza w dobrą stronę? Kilka pytań, które pomogą Ci na to odpowiedzieć
Błędy, jakie popełniamy na początku znajomości, cz.2. W zeszłym tygodniu pisałam o powodach, dla których niektórzy angażują się w nowe (wakacyjne i nie tylko) znajomości, zanim zdobędą wiedzę o tym, z jaką osobą mają do czynienia. Ryzykują tym samym związanie się z kimś nieodpowiednim i wierzą, że to, o czym nie
Zastosuj się do naszych rad. Nie pożałujesz. Poznaliście się kilka dni temu, ale już teraz tli się w tobie nadzieja, że z tej znajomości będzie coś więcej. Chłopak jest miły, przystojny, ma świetne poczucie humoru i wydaje się rozsądny. Zanim jednak zaczniesz snuć wspólne plany o waszej przyszłości i wyobrażać sobie, jak będą wyglądały wasze dzieci, powstrzymaj się na moment. Póki ten mężczyzna nie jest mocno zaangażowany w waszą relację, powinnaś unikać robienia kilku rzeczy. Uwierz, to wyjdzie ci na dobre. Nie usprawiedliwiaj go Obiecał, że zadzwoni tuż po waszym spotkaniu, ale odezwał się dopiero następnego dnia? Zdarzało mu się wielokrotnie spóźniać na wasze randki? Nie usprawiedliwiaj go. Jeżeli już na początku znajomości nie jesteś dla faceta priorytetem, to jak będzie cię traktował za kilka lat? Zamiast z pokorną miną wysłuchiwać jego wymówek, postaw sprawę jasno: albo on zacznie spełniać swoje obietnice, albo przestaniecie się widywać. Nie wychodź ciągle z inicjatywą Nie ma nic złego w tym, jeśli od czasu do czasu napiszesz czy zadzwonisz do niego pierwsza. Nie rób z tego jednak tradycji. Pozwól mu się wykazać. Spraw, by za tobą zatęsknił. Nie wysyłaj do niego rozpaczliwych wiadomości, nie zasypuj jego tablicy na Facebooku dwuznacznymi obrazkami i komentarzami. Pamiętaj – jeżeli zależy mu na tobie, nie będzie chciał stracić z tobą kontaktu i prędzej czy później sam się odezwie. Nie rób sobie nadziei To cudowne, że jesteś romantyczką i wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia. Miej jednak na uwadze, że nie każde love story kończy się happy endem. Życie to nie film, więc nie jesteś w stanie przewidzieć, jak dalej potoczą się losy twoje i faceta, na którym właśnie ci zależy. Postaraj się podejść do waszej znajomości zdroworozsądkowo. Ciesz się chwilą obecną, ale nie rób dalekosiężnych planów. Jeżeli nic z nich nie wypali, będziesz miała złamane serce. Nie patrz na niego przez różowe okulary Cały dzień cieszyłaś się na myśl o tym, że wreszcie go zobaczysz. Wyobrażałaś sobie, jak cudownie będzie na waszej randce. On będzie ci patrzył głęboko w oczy, jego dłoń będzie szukać twojej, a na pożegnanie pocałujecie się namiętnie. Tymczasem już po kwadransie on traci zainteresowanie rozmową i wyciąga telefon. Czujesz rozczarowanie, ale co robisz? Grasz sama przed sobą, że wszystko jest w porządku. Nie patrz na faceta przez różowe okulary. Jeśli nie podoba ci się, że woli bawić się smartfonem, zamiast słuchać, co masz do powiedzenia, powiedz mu to wprost i więcej się z nim nie umawiaj. Zasługujesz na kogoś lepszego. Nie ustępuj mu ciągle Podczas gdy ty jesteś w stanie odwołać dla faceta spotkanie ze znajomymi, on nie dość, że tego nie docenia, to w dodatku nie jest gotów do podobnych ustępstw. Piwo z kumplami to dla niego świętość – skoro umówił się z nimi na konkretny termin, nie przełoży spotkania tylko dlatego, żeby się z tobą zobaczyć. Czytając to, masz déjà vu? Pamiętaj, że związek to sztuka kompromisów. Skoro ty potrafisz iść na ustępstwo, bo wasza relacja jest dla ciebie priorytetem, facet również powinien być gotów do poświęceń. Bądź ostrożna Nie zakochuj się w facecie do szaleństwa już, natychmiast. Postaraj się spojrzeć na niego obiektywnie. Czy ma do ciebie szacunek? Czy okazuje ci, że jesteś dla niego kimś ważnym? Czy nie flirtuje w tym samym czasie z kilkoma innymi dziewczynami? Dopiero kiedy upewnisz się, że jest to ktoś absolutnie wyjątkowy, kto na ciebie zasługuje, poddaj się temu, co do niego czujesz. Nie dawaj mu taryfy ulgowej Na randce uważnie obserwuj zachowanie faceta. Czy przepuścił cię pierwszą w drzwiach? Zaproponował, że będzie niósł twoją torebkę? Zaoferował, że zapłaci rachunek? Jeśli jego maniery pozostawiają wiele do życzenia, nie łódź się, że coś w tej kwestii szybko się zmieni. Pamiętaj, że nie jesteś jego mamą i to nie ty powinnaś uczyć go kultury. Nie dawaj mu taryfy ulgowej tylko dlatego, że ma śliczną buzię i boskie ciało. To pozwoli ci uniknąć rozczarowań. Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia
Wielu ludziom mogą się nawet wydać duszami towarzystwa, pełnymi osobistego uroku – przynajmniej na początku znajomości. W rzeczywistości brak im zdolności do odczuwania wyższych uczuć, a ich postrzeganie świata jest zaburzone. Socjopata to ktoś, o kim często myślimy jak o fikcyjnej postaci, która powstała w głowie reżysera
W naszym cyklu o błędach popełnianych na początku znajomości tym razem o wyobrażeniach, które utrudniają nam właściwą ocenę sytuacji. Ponownie odniesiemy się do sygnałów ostrzegawczych i sytuacji, które powinny dawać do myślenia. Tym razem jednak nie chodzi o ich ignorowanie tylko błędne tłumaczenie oparte na własnych, nieadekwatnych schematach myślowych. Tylko się nie zakochaj Oto historia, którą opowiedziała mi Agnieszka, 33-letnia ekonomistka. - Ostatnio doszłam do wniosku, że za każdym razem, kiedy poznaję mężczyznę, popełniam jakiś błąd, czegoś nie rozumiem lub nie dostrzegam – mówi Agnieszka. - Moja przyjaciółka, która lepiej radzi sobie w relacjach i jest w szczęśliwym związku, powiedziała mi coś, co nie daje mi spokoju. Twierdzi, że żyję we własnym świecie i nie mam dobrego kontaktu z rzeczywistością. Kiedy poprosiłam Agnieszkę o konkrety, wróciła wspomnieniami do historii ostatniej znajomości, która jak zwykle nie skończyła się szczęśliwie. - Kiedy poznałam Maćka, od razu zadeklarował, że stały związek to nudy, że on chce żyć inaczej i nie ma zamiaru się wiązać - opowiada. - Uznałam, że po pierwsze - faceci tak mają, a po drugie - pewnie nigdy nie był naprawdę zakochany. Kiedy odkryje to wspaniałe, głębokie uczucie, wtedy zmieni zdanie. Przecież wszyscy chcą kochać i być kochani. - Postanowiłam dać mu szansę – kontynuuje Agnieszka. - Starałam się jak mogłam, aby mógł doświadczyć, jak dobrze jest być we dwoje, mieć kogoś prawdziwie bliskiego. Zabiegałam o to, aby nasze spotkania były częstsze, szanując jego wolność. Wiedziałam, że tylko tak mogę mu pokazać, czym jest miłość. - Niewiele się jednak zmieniało. Pamiętam, jak Maciek okropnie się wkurzył, kiedy spotkaliśmy jego znajomych, a oni uznali nas za parę - zwierza się Agnieszka. - Krzyczał, że nie jesteśmy razem, że to tylko luźna znajomość. To był przykry moment, ale stwierdziłam, że on potrzebuje czasu. Przeżyłam szok, kiedy po kilku miesiącach moich prób obudzenia w nim uczucia okazało się, że Maciek wyjeżdża do Berlina, bo dostał tam propozycję pracy. W dodatku wiedział już o tym od kilku tygodni i nie powiedział ani słowa. Gdy poinformował mnie, powiedział tylko: "za trzy dni już mnie tu nie będzie". - Ziemia usunęła mi się spod stóp. To, że tam, dokąd się wybiera, nie ma dla mnie miejsca, stało się oczywiste. Kiedy teraz o tym wszystkim myślę, to widzę, że nie zależało mu na mnie ani trochę. Kiedy ja mówiłam, że jest dla mnie ważny, odpowiadał: "tylko się nie zakochaj". Wtedy tylko się uśmiechałam, myśląc: "zobaczysz, Ty też się we mnie zakochasz". Czy byłam głupia? Własne założenia Co sprawiło, że Agnieszka nie zareagowała prawidłowo na zachowanie Maćka, zgodne z jego prawdziwymi zamiarami? Miała swoje własne założenia. Oto one: - faceci tak mają (to normalne, że facet nie chce związku) - on nigdy nie był zakochany (mówi tak, bo jeszcze nie zna siebie) - kiedy się zakocha, zmieni zdanie (a to, że się zakocha, jest pewnikiem) - wszyscy chcą kochać i być kochani (wszyscy jesteśmy tacy sami) - ja mogę mu pokazać, czym jest miłość (będę tą, która dokona cudu) - on potrzebuje czasu (muszę tylko być cierpliwa) Można powiedzieć, że Maciek żył w swojej rzeczywistości, w której panowały konkretne zasady. Nie krył prawdziwego stosunku do Agnieszki i nie starał się udawać, że jest zaangażowany. Agnieszka żyła we własnym świecie wyobrażeń, więc interpretowała sytuacje i postępowanie Maćka zgodnie ze swoimi założeniami. Podobną historię opowiedział mi Bartek – 24-letni pracownik korporacji. - Bożena, dziewczyna, która poznałem w pracy, cały czas dawała mi kosza. Uznałem jednak, że się ze mną droczy, bo nie chce mi się wydać łatwa – mówi Bartek. - Kumpel mówił, żebym dał sobie spokój, ale byłem pewny swego. Przecież kobiety lubią być uwodzone i trzeba za nimi trochę pobiegać. No więc przez miesiąc przynosiłem jej kawę, kiedy nie widziała, kładłem jej na biurku czekoladki, czasem kwiaty. - Ona uparcie nie chciała się ze mną spotkać, coś tam napominała o swoim chłopaku, ale nie wziąłem tego na poważnie – przyznaje. - Trochę już naśmiewano się za mnie po kątach, ale nie zwracałem na to uwagi. Niestety nadszedł dzień mojej klęski. Jak zwykle czekałem, aż Bożena zacznie się zbierać do wyjścia. Tym razem postanowiłem zaprosić ją na drinka po pracy. Przed firmą czekał na nią facet. Rzuciła się mu na szyję i odeszła, nawet na mnie nie spojrzała. Choć Bartek zaangażował mniej swojego czasu i starań niż Agnieszka, to jednak stało się tak tylko dlatego, że zobaczył Bożenę z chłopakiem. Być może dziewczyna specjalnie się z nim umówiła, żeby zniechęcić niefortunnego adoratora do dalszych zalotów. Gdyby nie to, Bartek pewnie nadal wychodziłby ze skóry aby ją zdobyć. Bartek działał pod wpływem swoich założeń - ona się droczy, bo nie chce wydać się zbyt łatwa (czyli tylko udaje, że się jej nie podobam) - kobiety lubią, żeby za nimi biegać (wszystkie są takie same, to tylko kwestia cierpliwości) Powody, dla których tak się dzieje Czemu, zamiast reagować na intencje drugiego człowieka, uparcie trzymamy się swoich wyobrażeń? - nie dopuszczamy odrzucenia (które jest czymś naturalnym, ponieważ nie każdy człowiek odwzajemnia nasze zainteresowania i odwrotnie) i tłumaczymy je absurdalnymi teoriami - próbujemy zasłużyć na zainteresowanie partnera (co także wiąże się z obniżoną samooceną), więc łatwo wchodzimy w związki, w których nie jesteśmy dobrze traktowani - czerpiemy z rodzinnych i innych, znanych nam wzorców, opartych na podobnym schemacie Co zrobić, aby to zmienić? - rewiduj swoje założenia (znajduj przykłady na to, że nie wszyscy mężczyźni lub kobiety "tak mają", lubią, robią i mówią to samo) - zacznij zwracać uwagę na to, co czujesz i jeśli nie są to komfortowe uczucia, reaguj na nie asertywnie, chroniąc siebie - przestań tłumaczyć kogoś, kto Cię rani - "bądź tu i teraz", czyli słuchaj - nie interpretując tego, co słyszysz, w schematyczny sposób - zauważaj te momenty, w których oddalasz się od prawdy i świadomie tego zaprzestań Życzę Wam udanych początków! Joanna Godecka Joanna Godecka Zobacz także: Błędy, jakie popełniamy na początku znajomości, Błędy, jakie popełniamy na początku znajomości, Źródło:
Błędy, jakie popełniamy na początku znajomości, cz.3. W zeszłym tygodniu pisałam o sygnałach ostrzegawczych, na które powinniśmy zwrócić uwagę, zanim zaangażujemy się w jakąś relację. Ignorowanie pewnych sytuacji i zachowań na początku znajomości często skutkuje rozczarowaniem w późniejszym czasie. Dziś kilka słów o
Pomimo tego, że wszyscy należymy do tego samego gatunku, od zarania dziejów mężczyźni mają problem ze zrozumieniem kobiet. Odwrotnie działa to dokładnie tak samo. Faceci nie potrafią pojąć, dlaczego, kiedy radzą z dobroci serca, ona się obraża. „Narzekała, że powinna schudnąć, więc powiedziałem, żeby poszła na siłownię! Co w tym złego!?”. Kobiety frustrują się, bo kiedy chcą porozmawiać, on sprawia wrażenie, jakby nie wiedział, co się dzieje. Przygotowałam dla Ciebie 5 ważnych faktów o mężczyznach. Wszystko co warto wiedzieć o facetach. Czyny, nie słowa Kobiety uwielbiają słuchać zapewnień, a faceci chętnie karmią je nimi na samym początku znajomości, czyli w czasie, kiedy starają się o ich względy. Dążą do celu i wykorzystują sprawdzone środki. Nie należy dopatrywać się w tym niczego złego. Gdy relacja przechodzi na wyższy poziom, zaczynają koncentrować się na działaniach. Kobiety tymczasem… wciąż chcą słuchać, jak bardzo są ważne, piękne, mądre i kochane. Jeśli słyszysz od faceta, że zrobi dla Ciebie wszystko, ale przez dwa tygodnie nie ma dla czasu, żeby się z Tobą spotkać, zostajesz z niczym. Jeśli zapewnia, że jest troskliwy, ale gdy masz gorączkę ani myśli, żeby przywieźć paracetamol, zostajesz z niczym. Naucz się patrzeć na to, co robi, a nie o tym, co mógłby robić, gdyby tylko zechciał. Nie ignoruj jego działań, koncentrując się na braku słodkich słów, bo to zwyczajnie droga donikąd. Nie wiedzą, co robić Może będziesz zaskoczona, ale faceci naprawdę uwielbiają sprawiać kobietom przyjemność. Chcą mieć przy boku partnerki, które będą zadowolone. Problem w tym, że nie zawsze wiedzą, jak postępować, żeby były szczęśliwe. Kobiety natomiast cierpią na pewną specyficzną przypadłość. Nie potrafią głośno mówić o swoich oczekiwaniach. Kiedy je do tego nakłaniam, stwierdzają, że „Wyproszone kwiaty nie cieszą”. Mężczyźni nie są kobietami i nie potrafią myśleć jak kobiety. Naprawdę bardzo różnimy się na poziomie emocjonalnym, różnie komunikujemy i interpretujemy wiele kwestii. To, czego warto się nauczyć, to zgłaszanie swoich potrzeb i docenianie działań, które sprawiają, że są one zaspokajane. Nieraz słyszałam: „Przecież ja mówię, czego chcę. Często powtarzam, że chciałabym dostawać kwiaty i żeby pamiętał, że lubię dostawać od niego smsy!”. Świetnie, ale wszystko rozchodzi się o sposób, w jaki się to oznajmia. Zamiast narzekać na to, czego się nie dostaje, lepiej wyrażać uznanie dla tego, co już zrobił. To uczy, jak zaspokajać Twoje potrzeby. Jeśli chcesz czegoś więcej, zachęcaj do tego z uśmiechem, zamiast stale marudzić. Jak już zapewne miałaś okazję zauważyć, mężczyźni się wtedy wycofują. Konsekwencje owocują działaniami Jeżeli poznałaś faceta, który oznajmił Ci, że nie jest zainteresowany stałą relacją, albo w zasadzie nie wie, czego by chciał, powinnaś się wycofać. Znając życie, nie zrobiłaś tego samym początku i czekałaś kilka tygodni na to, aż być może zmieni zdanie. Witaj w punkcie, w którym zastanawiasz się, kiedy to się stanie. Nigdy, ponieważ nie ma motywacji, żeby to zrobić. Jeśli mogłabyś kupić na wyprzedaży buty za 100zł, czy nalegałabyś, żeby koniecznie zapłacić za nie 400? Nie sądzę. Podobnie jest w tym przypadku! Gdy wkładając minimum zaangażowania i unikając jakichkolwiek deklaracji oraz zobowiązań, można otrzymać wszystko, po co zmieniać cokolwiek? Powodem, dla którego kobiety wchodzą w takie niepewne znajomości, jest najczęściej strach przed stratą mężczyzny, na którym im zależy. Im szybciej zrozumiesz, że jeśli on czuje to samo, to gdy zrozumie, że Cię straci (naprawdę straci!), natychmiast przystąpi do działania. W innym wypadku możesz być pewna, że nawet gdybyś czekała wiernie jeszcze przez rok, to i tak nic by się nie zmieniło. Miej odwagę być konsekwentna, a tylko na tym zyskasz. Bezpowrotnego zniknięcia faceta, który traktował Cię jak przelotną znajomość, nie można zaliczyć do strat, wybacz. Panicznie boją się utraty wolności W tej kwestii kobiety i mężczyźni zdecydowanie się różnią. Tym pierwszym, gdy zaangażują się w relacje, nagle zaczyna brakować czasu na spotkania z przyjaciółkami, wyjścia na imprezy czy rozwijanie pasji, którym poświęcały się, gdy były singielkami. Faceci natomiast chcą dalej czuć, że są odrębnymi jednostkami. Wielu z nich początkowo skupia całą swoją uwagę na obiekcie westchnień, ale kiedy sytuacja się stabilizuje, chcą powrócić do starych przyzwyczajeń. To właśnie dlatego tak wielu z nich unika deklaracji. Doświadczyli już bycia w związku, w którym nie mogli umówić się swobodnie z kumplami, albo spędzić weekendu grając w grę. Należałoby się od nich uczyć i zrozumieć, że zdrowa relacja to taka, w której ludzie wciąż mogą realizować się w rzeczach, które sprawiają im przyjemność. Nie rezygnuj ze wszystkich swoich dotychczasowych przyzwyczajeń, zainteresowań i znajomości. To zwyczajnie głupie. Im bardziej będziesz niezależna, tym bardziej będziesz pasjonująca. Chcesz, żeby facet za Tobą szalał? Zapamiętaj, że im więcej wolności, tym więcej miłości. Rzecz jasna, musicie ustalić granice tej wolności. Nie traktują wiadomości jako wyznaczników siły miłości „Na początku każdego dnia życzył mi w smsie miłego dnia, a teraz nie napisze już nawet na dobranoc. Mało tego! Potrafi nie napisać nic przez cały dzień i dopiero wieczorem mamy okazję, żeby porozmawiać”. Wiele kobiet myśli, że spadek liczby pisanych przez faceta wiadomości jest równoznaczny ze spadkiem zainteresowania ich osobą. Nic bardziej mylnego. Można całymi dniami pisać o bzdurach i być w fatalnej relacji lub rozmawiać raz dziennie i tworzyć wspaniały związek. Przyjmij do wiadomości, że choćbyś nie wiem jak, była dla niego ważna, nie będzie myślał o Tobie całymi dniami. Jeśli jest w pracy, to jest w pracy. Jeśli gra w piłkę, to gra w piłkę. Nie ma tutaj miejsca na pisanie elaboratów. Nie oznacza to jednak, że w trakcie 90-minutowego meczu zapomniał zupełnie o Twoim istnieniu i zszedł z boiska już jako singiel. Myślenie sieciowe, czyli umiejętność przeskakiwania z jednej myśli do kolejnej i zahaczaniu przy okazji o siedemnaście innych wątków, to typowo kobieca „przypadłość”. Mężczyźni tego nie potrafią i nie praktykują. Zanim wpadniesz w panikę i stwierdzisz, że facet stracił Tobą zainteresowanie, zastanów się, czy jego działania to potwierdzają. Jeśli nie pisze, nie ma czasu na spotkania i nie można na nim polegać, sprawa jest oczywista. Jeśli natomiast spędzacie razem fantastycznie czas i zawsze możesz na niego liczyć, przestań koncentrować się na porannym smsie, który w żaden sposób nie uczyni Twojego życia lepszym. Nie myśl, że faceci nie oceniają naszego zachowania! Opisałam 4 rzeczy, które odrzucają panów u kobiet, artykuł znajdziesz TUTAJ.
Dzieli się z tobą historiami z pracy, opowiada o znajomych, swojej pasji? Otwiera się przy tobie i chce, abyś była częścią jego życia. Facet, któremu zależy na rozwijaniu relacji z tobą, będzie dzielił się równymi szczegółami i historiami. Po czym poznać, że facetowi zależy na znajomości z tobą?
Gdy facet uśmiecha się na Twój widokCo oznacza uśmiech mężczyzny? Uśmiech posyłany ukradkiem Uśmiech i jego pogodne usposobienie On się uśmiecha, żeby zaciągnąć cię do łóżkaUśmiech mężczyzny w długim związkuMówi się, że kobiety są z Wenus, a mężczyźni z Marsa. Różnice w budowie naszych mózgów są potwierdzone naukowo. Nic więc dziwnego, że nam, kobietom spędza sen z powiek wiele kwestii związanych z męskim zachowaniem. Jednym z nich są posyłane uśmiechy – o co mu chodzi? Czy on chce ode mnie czegoś więcej? Jeśli zadajesz sobie te pytania widząc jego wyraz twarzy, ten artykuł jest dla ciebie! Co oznacza uśmiech mężczyzny? Widząc uśmiechniętego faceta, który zaczyna być rozpromieniony w naszym towarzystwie koniecznie chcemy zinterpretować jego zachowanie – taka już jest kobieca natura. Na pewno wywołujesz w nim pozytywne emocje i on nie potrafi tego ukryć. Jeśli faktycznie mu się podobasz – oprócz twarzy będzie o tym mówić całe jego ciało. Siadanie na przeciwko ciebie, przyglądanie się twoim ustom podczas rozmowy, czy odgarnianie włosów to ewidentne sygnały sympatii. Uśmiech posyłany ukradkiem Pracujecie razem w biurze, ale rzadko macie okazję porozmawiać. Wszyscy jego współpracownicy mówią, że jest fajnym facetem. Za każdym razem kiedy mijacie się na korytarzu on nieśmiało się uśmiecha? Być może nie ma odwagi do ciebie zagadać, a wzbudziłaś jego zainteresowanie. Następnym razem spróbuj złapać się z nim na biurowej kawie! Na pewno pomożesz mu w ten sposób przełamać pierwsze lody, a kto wie – być może ta znajomość rozwinie się w niespodziewanym kierunku… Uśmiech i jego pogodne usposobienie Facet, o którym teraz myślisz być może po prostu tak ma, że uśmiecha się szeroko do całego świata. Niektórzy mężczyźni są po prostu duszą towarzystwa. Rzucają dowcipami, chętnie poznają nowych ludzi i są cały czas roześmiani. Ten typ po prostu kocha brać życie garściami! Jeśli wpadniesz mu w oko, twoje życie nabierze kolorów i nigdy nie spotka cię nuda. Może to być ciekawe doświadczenie, ale jeśli on ci się podoba – nie nastawiaj się też na zbyt wiele. Jego pozytywne usposobienie jest skierowane do całego świata, niekoniecznie mu się spodobałaś. On się uśmiecha, żeby zaciągnąć cię do łóżkaWszystkie koleżanki cię przed nim ostrzegają. Mówią, że spotykał się już z połową miasta i zmienia dziewczyny jak rękawiczki. Ciebie coś jednak do niego ciągnie – no i ten zniewalający uśmiech… Powinna zapalić ci się lampka ostrzegawcza! Musisz pamiętać, że niektórzy mężczyźni mogą wykorzystywać swoją aparycję i mimikę twarzy tylko do osiągnięcia własnych, seksualnych korzyści. Jeśli oprócz uśmiechu raczy cię typowymi tekstami na podryw – raczej nic poważnego z tego nie wyjdzie. Lepiej wymiksować się z tej znajomości zanim za bardzo się wkręcisz! Uśmiech mężczyzny w długim związkuMieszkacie już razem kilka lat. Opadły już pierwsze emocje związane ze związkiem, teraz łączy was przede wszystkim zwykła codzienność. Dalej uwielbiacie spędzać ze sobą czas, ale już nie ma tej iskry co na początku. On jednak cały czas uśmiecha się na twój widok tak samo jak na początku waszej relacji. To świetny znak – łączy was coś poważnego, a jego uczucia są szczere i głębokie. Czeka was długa i namiętna przyszłość! Jeśli spodobał Ci się ten artykuł lub korzystasz z mojej wiedzy na swoim blogu lub stronie www to wstaw proszę u siebie link do źródła: Tagi: ⭐ uśmiech faceta co oznacza, gdy facet uśmiecha się na Twój widokFacet uśmiecha się na mój widok
“ostatnio byłam na pierwszej randce z jednym gościem, który zadzwonił do mnie po 3 dniach po pierwszej randce. Chyba sobie jaja robił, żadnego kontaktu. OLAŁAM GO, bo od razu było widać, że mu nie zależy. Facet na początku znajomości powinien TYM BARDZIEJ się starać, a on nic.
Dołączył: 2013-05-03 Miasto: Koszalin Liczba postów: 288 3 stycznia 2015, 00:36 Hej dziewczyny, mam problem ze znalezieniem chłopaka. Jestem przeciętnej urody dziewczyną, jednak nie narzekam na brak powodzenia. Jeżeli poznam jakiegoś chłopaka, to spotkam się z nim parę razy i na tym koniec znajomości, zwykle oni przestają się odzywać. Umiem przyciągnąć faceta wyglądem ale nie potrafię go przy spbie zatrzymać. Nie wiem gdzie leży problem, nie jestem łatwą dziewczyną, nie daje facetom odczuć, że mi zależy i nie przejmuje inicjatywy bo uważam, że to facet powinien się starać i to co przychodzi łatwo jest niewiele warte, ale najwidoczniej coż robię nie tak. Dlatego chciałabym Was zapytać jak postępować z facetami, macie jakieś rady? miałście taki problem, a teraz jesteście w szczęśliwych związkach? Edytowany przez Bursztynowaa123 3 stycznia 2015, 00:40 feliszja 3 stycznia 2015, 00:39 jeśli nie dajesz nic od siebie to jak chcesz coś w zamian ? Nie szukaj księcia z bajki.. zejdź za ziemię :) Dołączył: 2013-05-03 Miasto: Koszalin Liczba postów: 288 3 stycznia 2015, 00:41 Coś od siebie, to znaczy? laliho 3 stycznia 2015, 00:43 Może odstraszasz ich swoją postawą księżniczki? Oczywiście nie chcę Cię oceniać, ale na to wyglada z opisu :D. Rycerze już raczej wygineli. zdrowszystylzyciaa 3 stycznia 2015, 00:45 Hej dziewczyny, mam problem ze znalezieniem chłopaka. Jestem przeciętnej urody dziewczyną, jednak nie narzekam na brak powodzenia. Jeżeli poznam jakiegoś chłopaka, to spotkam się z nim parę razy i na tym koniec znajomości, zwykle oni przestają się odzywać. Umiem przyciągnąć faceta wyglądem ale nie potrafię go przy spbie zatrzymać. Nie wiem gdzie leży problem, nie jestem łatwą dziewczyną, nie daje facetom odczuć, że mi zależy i nie przejmuje inicjatywy bo uważam, że to facet powinien się starać i to co przychodzi łatwo jest niewiele warte, ale najwidoczniej coż robię nie tak. Dlatego chciałabym Was zapytać jak postępować z facetami, macie jakieś rady? miałście taki problem, a teraz jesteście w szczęśliwych związkach?Może się mylisz i jednak dajesz i to za bardzo? :D pstrowglowie Dołączył: 2014-11-30 Miasto: gdańsk Liczba postów: 1800 3 stycznia 2015, 00:46 U mnie to ja przejęłam inicjatywę i nigdy przenigdy nie sugerowałam się zasadą "nie będę pisać żeby nie było, że się narzucam". A wręcz przeciwnie, narzucałam się chętnie. I innym się to podobało, a jak nie to odpadali na początku i bardzo dobrze bo nie udawałam kogoś kim nie jestem. No właśnie, co do mnie, to charakter przeważał. Zawsze byłam otwarta, śmiałam się sama z siebie a nie byłam sztywna jak gacie w kroku, co bardzo się podobało facetom. Właśnie przypadkiem zarwałam jakiegoś kolesia przez fb, gdybym chciała to mogłabym to dalej ciągnąć, bo sam pisał, że zabawna jestem i, że poprawiłam mu dzień (i humor) Dołączył: 2013-05-03 Miasto: Koszalin Liczba postów: 288 3 stycznia 2015, 00:48 Chyba nie, nie jestem kapryśna i wiecznie niezadowolona z życia, mam poczucie humoru i nie mam wahań nastroju. Dołączył: 2013-05-03 Miasto: Koszalin Liczba postów: 288 3 stycznia 2015, 00:50 Nie, nie mówię o swoich uczuciach, ani nie rzucam się facetom na szyje. feliszja 3 stycznia 2015, 00:53 to bądź sama chyba tak ci będzie wygodniej. Dołączył: 2012-05-06 Miasto: Dom Liczba postów: 614 3 stycznia 2015, 01:11 Może jednak przejmij tę inicjatywę. Czasem warto bo może się okazać, że fajny facet nie tyle co nie był zainteresowany co po prostu nie przyszło mu do głowy, że coś mogłoby z tego być.
Pisze, dzwoni, śledzi kanały social media, a więc jest na bieżąco z tym co u niej. Cały czas inicjuje kontakt, nie czeka na ruch. Inwestuje więc sporo czasu! 2. Chce Cię poznać. Zainteresowany facet dużo dopytuje, aby lepiej poznać dziewczynę, z którą planuje coś więcej. Chce wiedzieć co lubisz, jaka jesteś, a także co myślisz.
Panowie zdradzają, co sprawia, że natychmiast mają ochotę uciec! fot. unsplash Początki znajomości są naprawdę ekscytujące. Kiedy poznajemy nowego faceta, nie możemy doczekać się kolejnych rozmów, spotkań i generalnie chcemy dowiedzieć się o nim wszystkiego. Czy miałaś może taką sytuację, że po pewnym czasie facet coraz rzadziej się odzywał, unikał spotkań aż wreszcie całkowicie rozpłynął się w powietrzu? Być może nieświadomie go od siebie odstraszyłaś, bo jak twierdzą faceci - istnieje wiele zachowań, które są dla nich narzucaniem się. Panowie zdradzili, czego kobiety nie powinny robić na początku znajomości. Zobacz też: Taksowanie wzrokiem i niewybredne teksty. Mężczyźni szczerze wyznają, dlaczego zaczepiają nieznajome kobiety na ulicy Kobiece zachowania, które odstraszają mężczyznfot. unsplash Paweł, 21 lat "Strasznie irytuje mnie jak dziewczyna wydzwania do mnie z każdą najmniejszą głupotą, a potem rozłącza się bez słowa. Generalnie faceci lubią zdobywać, nie utrudniajcie nam tego" Adam, 33 lata "Lubię skromne i szanujące się dziewczyny. Jeżeli, więc dziewczyna z którą spotykam się od kilku tygodni ewidentnie proponuje mi seks, zakładając skąpe ubrania i nadmiernie eksponując dekolt, wiem, że interesuje ją tylko przelotny romans" Jacek, 28 lat "Spotykałem się kiedyś z dziewczyną, która po miesiącu chciała przedstawić mnie całej rodzinie i znajomym, a do tego nalegała na to samo z mojej strony... Dla mnie to zdecydowanie za wcześnie na takie kroki. Aż strach pomyśleć, czego będzie chciała po roku..." Mateusz, 19 lat "Spotkałem się raz z dziewczyną, która na naszej randce próbowała wzbudzić we mnie zazdrość poprzez kokietowanie kelnera. Tak, to była pierwsze i ostatnie spotkanie" Krzysiek, 26 lat "Odstraszają mnie kobiety, które opowiadają o swoich wcześniejszych związkach. Nie mam zamiaru słuchać o tym, jak to faceci są beznadziejni... Halo, właśnie jesteś z jednym z nich na randce..." Gracjan, 31 lat "Kilka miesięcy spotykałem się z dziewczyną, która jak się potem okazało, wszystko przepowiadała swojej kumpeli. Kiedy spotkaliśmy się na wspólnej imprezie, laska wiedziała o mnie wszystko... rzucała głupie teksty, a ja się czułem jakbym był w 3-osobowym związku. Także, jedną z tych rzeczy, które mnie odstraszają to plotkowanie" Zobacz też: Defekty urody, których nie musisz się wstydzić. Faceci nawet ich nie zauważają
kVkf6Zg. t39gb507j4.pages.dev/28t39gb507j4.pages.dev/43t39gb507j4.pages.dev/70t39gb507j4.pages.dev/79t39gb507j4.pages.dev/40t39gb507j4.pages.dev/68t39gb507j4.pages.dev/89t39gb507j4.pages.dev/80
jak postępować z facetem na początku znajomości